Oman
Oman położony jest w południowo-wschodniej części Półwyspu Arabskiego, nad Morzem Arabskim. Teren Omanu jest w dużej części płaski, w zachodniej części kraju znajduje się pustynia Ar-Rab al-Chali. W północno-wschodniej części kraju znajdują się góry z najwyższym szczytem kraju – Dżabal Szams o wysokości 3018 m n.p.m.
Oman jest krajem islamu i obowiązuje tu prawo muzułmańskie (szariat). Nie ma tu parlamentu, partii politycznych, konstytucji.
Maskat
Stolica i największe miasto Omanu, leżąca w północnej części kraju. Liczba ludności w 2015 roku. Obecnie liczy sobie około 1,5 mln mieszkańców (stan na 2015 rok). Miasto jest niezwykle malownicze, gdzie piaszczyste plażę przeplatają się z urwiskami skalnymi. Rozdzielone jest pasmem skalistych gór, a wejścia do niego od strony morza strzegą fortyfikacje wzniesione na wysepkach i szczytach okolicznych wzgórz.
Warto tu zobaczyć:
- Muzeum Historii Naturalnej
- Wielki Meczet – jeden z największych meczetów na świecie
- souk – najstarszy targ Omanu, gdzie można poczuć atmosferę przepełnioną orientalnymi zapachami
Mirbat
Prawie jak miasto widmo. Z rozpadającymi się domami w centrum, kolorowymi kutrami stojącymi na piaszczystej plaży i górami otaczającymi miasteczko. Mirbat nie jest ładne ale ma klimat, który sprawił, że zapadło mi w pamięć. No i przed Mirbatem znajdują się wydmy docierające do sądząc po ilości śmieci nie zawsze pustych plaż.
Park Wadi Dawkah
Dolina na północ od Salali. Znajduje się tam plantacja kadzidłowca. Na około 9 kilometrach kwadratowych rośnie tam około 5000 drzewek
Ubar
Chyba największe rozczarowanie w Omanie. Trzeba mieć nie lada wyobraźnię, żeby w kilku kamieniach i jaskini widzieć coś interesującego. Atrakcja dla fascynatów archeologii.
Khor Ruri
Ładna plaża i kapliczka czeka na tych, którzy jak my, zatrzymają się przy drugim drogowskazie (licząc od Taqah w stronę Mirbatu) i zrobią sobie 20 minutowy spacer (autem terenowym można dojechać pod samą plażę). Prawdziwe Khor Ruri znajduje się ze 2-3 km wcześniej.
Adi Darbat
Chyba jedna z popularniejszych wadi w regionie Salalah. Świetne miejsce na niedługi trekking wyschniętą doliną rzeki lub ścieżkami tuż przy wodzie. Z góry roztacza się ładna panorama okolicy, a sama dolina roi się od stad wielbłądów, których obserwacja sprawiała nam sporo frajdy.
Ain Hamran
Kolejna oaza palmowa położona u podnóża gór niedaleko Salalah traktowana przez Omańczyków jako doskonałe miejsce na piknik. W styczniu wody nie było zbyt dużo, natomiast ptaków zatrzęsienie. Świetne miejsce na dziki nocleg z namiotem. Po drugiej stronie ronnda znajduje się niewielki forcik.
Rakhyut
Jedno z ostatnich miast przed granicą z Jemenem. Pusta plaża odgrodzona z dwóch stron stromymi klifami. Podobno jeszcze piękniej jest w Dalkut, następnej miejscowości. Niestety dowiedzieliśmy się o tym tuż przed wyjazdem.
Mughsayl
To piękna plaża położona kilkadziesiąt kilometrów od Salalah. Z gejzerami, stromymi klifami wpadającymi wprost do morza i jaskinią jest doskonałym miejscem na dłuższy piknik i na nocleg. Na plaży są publiczne toalety, a w miejscowości niewielka restauracja i sklepik.
Sink Hole
Świetne miejsce do obserwacji ptaków. Oczywiście pod warunkiem, że nie trafi się jakaś wycieczka lub hindusi, którzy na obserwację ptaków wybierają się z ustawioną na full mp3-ką, którzy siedząc na górze ogromnego wąwozu, czują właśnie potrzebę by pogadać z kumplem znajdującym się kilkadziesiąt metrów niżej. Ciekawiej natomiast jest na punkcie widokowym znajdującym się na końcu drogi. Szczególnie o zachodzie słońca …
Taqah
Niewielkie miasteczko niedaleko Salalah. Trzeba przejechać w drodze do Mirbatu, Ain Hamran czy Khor Ruri. Złocista plaża wysadzana palmami, na której wieczorami miejscowi szukają następców Pelego, Maradonny czy Ronaldo oraz typowo omańska zabudowa. Czyli bez ładu i składu, stawiamy gdzie popadnie Spokój, cisza i fajny klimat.
Salalah
Miasto na zachodzie Omanu, nad Morzem Arabskim. Obok miasta znajduje się ważny dla Omanu szlak komunikacyjny: droga Maskat - Salala. Miasto liczy sobie ponad 190 tysięcy mieszkańców. To czwarte co do wielkości miasto kraju. Salalah jest popularnym celem turystów ze względu na naturalne atrakcje Gór Qara.
Region słynie z pięknych plaż i wysokiej klasy hoteli. Będąc w Salalah można poczuć się jak na Karaibach – ciepłe, błękitne morze, szerokie, białe plaże z drobnym piaskiem i strzeliste palmy kokosowe tworzą krajobraz jak z pocztówki. Rozwinięta linia brzegowa stwarza wspaniałe warunki do uprawiania sportów wodnych - nurkowania, żeglarstwa czy kajakarstwa. A spacerując brzegiem morza można zobaczyć wyłaniające się z tafli wody delfiny. W czasie monsunu pustynne krajobrazy Salalah zamieniają się w bujne ogrody pełne wodospadów i strumieni. Wadi czyli doliny wyżłobione w pustynnym, górskim krajobrazie, są pełne oaz i zadziwiająco intensywnej zieleni. Wśród malowniczych wzgórz zachwycają plantacje bananowców, kokosu, granatu, brzoskwini, papai i orzechów włoskich. Salalah, stolica prowincji Dhofar, słynie także z kadzidła, które w starożytności miało większą wartość od złota. Obrót kadzidłem był w tamtych czasach jednym z najbardziej dochodowych interesów. Palono je podczas modlitwy, ceremonii religijnych i używano do leczenia chorób.